wtorek, 7 stycznia 2014

Narodzenie Pańskie

Proponuję lekturę wprowadzenia pióra śp. o archimandryty Romana Piętki MIC (1937-2011) oraz tekstów zmiennych Boskiej Liturgii tego święta w polskim tłumaczeniu (również o. Romana):


25 ♀ NARODZENIE CO DO CIAŁA PANA, BOGA I ZBAWICIELA NASZEGO JAZUSA CHRYSTUSA.
           
„Gdy nadeszła pełnia czasu, Bóg posłał Syna Swojego” (Ga 4,4).
Od najdawniejszych czasów wielu wierzących dopatrywało się w zjawisku, jakim było Imperium Rzymskie, dowodu Boskiego planu. Powstający Kościół przeczuwał już to, co w retrospektywnym spojrzeniu na historię tylu współczesnych nam chrześcijan powtarzało. Dzieło Rzymu, gdy wszechświat stał się „olbrzymią rotundą, rządzoną przez dwa tysiące kohort", za jedyny cel jakby miało nadejście Mesjasza i że „legiony kroczyły dla Niego". Rzym miał np. niezrównany system środków komunikacyjnych. Z Rzymu do Hiszpanii, Dalmacji, Tracji, do Bizancjum, Dunaju wspaniałe szosy pokryte płytami wiodły poprzez góry i równiny jak symbol nierozerwalnej sieci, którą Rzym zarzucił na świat. Azja Mniejsza miała w owych czasach wspaniałe arterie drogowe. Morze dawało nie mniejsze możliwości podróżowania i stało się bezpieczne od chwili, gdy okręty rzymskie usunęły groźbę napadów pirackich. I zwiastuni ewangelii mogli udawać się z łatwością wszędzie tam, gdzie wymagała tego ich działalność apostolska. Już w roku 220 Orygenes pisał: „Opatrzność Boża chcąc, by wszystkie narody były gotowe do przyjęcia nauki Chrystusowej, podporządkowała je cesarzowi rzymskiemu”. A w IV wieku Prudencjusz wspaniale tłumaczył tę teorię: „Na czym polega tajemnica historycznego przeznaczenia starożytnego Rzymu? Na tym, że Bóg chce jedności rodzaju ludzkiego, religia Chrystusa bowiem żąda podwalin społecznych: pokoju i międzynarodowej przyjaźni. Do tej pory cała ziemia, od wschodu do zachodu, rozerwana była przez nieustanne walki. By opanować ten obłęd, Bóg nauczył na­rody, by posłuszne były jednakowym prawom i wszystkie stały się rzymskie. Za cesarza Augusta widzimy, że ludzie żyją jak obywatele jednego państwa i członkowie jednej rodziny. Przybywają z odległych krajów, poprzez morza, na fo­rum, które jest dla nich wszystkich wspólne; narody zje­dnoczone są poprzez handel, cywilizację, małżeństwa; zrodziła się jedna rasa ze zbiorowiska różnych narodów. Oto sens zwycięstw i triumfów cesarstwa; pokój rzymski przy­gotował drogę dla przyjścia Chrystusa". W całym cesarstwie rzymskim można było porozumieć się językiem greckim, który znał każdy człowiek otarty trochę w świecie i znajomość tego jednego języka wystarczała. Istniała greka pospolita używana w portach i greka arystokratyczna sfer elitarnych. Łacina (zyskująca stopniowo większą popularność od III wieku, stała się językiem panującym na Zachodzie) była używana w armii i administracji. I teraz w tę najodpowiedniejszą porę, gdy nadeszła pełnia czasu, Bóg posyła Syna Swojego.
            Narodzenie Naszego Pana Jezusa Chrystusa najpierw było liturgicznie wspominane w Egipcie, gdzie je obchodzono w nocy z 5 na 6 stycznia, gdy poganie świętowali zimowe przesilenie Słońca ustalone na 6 stycznia w 1991 roku przed Chrystusem. Potem to przesilenie cesarz Aurelian (270-275) w 274 roku po Chrystusie przeniósł na 25 grudnia, gdy Rzymianie świętowali „narodziny niezwyciężonego Słońca”. Inne regiony cesarstwa w tym samym dniu obchodziły tej samej treści swoje święta. Kościół anektował zewnętrzne formy przy całkowitej zmianie znaczenia. Na tym polega mądrość chrystianizmu - i to jest prawdziwa metoda rewolucji - że wykorzystywał od dawna istniejące zwyczaje narodów, do których przenikał i dla własnych celów narzucał im swoje znaczenie. Określił to później tak trafnymi słowami papież św. Grzegorz Wielki (wspomnienie 12 marca), radząc misjonarzom udającym się do pogańskich krajów: „Ochrzcijcie bożki i miejsca kultu pogańskiego”.
                Faktycznie Narodzenie Pańskie, na Wschodzie i na Zachodzie, było wspominane od początku IV wieku, lecz ono było zawarte w wielkim święcie Objawienia (się Boga), nie było wspomnieniem historycznego faktu, lecz przede wszystkim świętem idei, ogólnie świętem ukazania się Boga w ludzkim ciele, ukazanie się w Chrystusie i przez Chrystusa łaski Bożej: teofanie, objawianie się Boga, tzn. różne „ukazywania się” Chrystusa: Jego narodzenie się, Jego ukazanie się mędrcom, Jego chrzest. Tak jest do dziś w obrządku koptyjskim.
                I najpierw w Rzymie stało się świętem oddzielonym od 6 stycznia, bez żadnej wątpliwości dlatego, by „ochrzcić” święto Słońca. Kiedy to zrobiono? Prawdopodobnie w 354 roku. W Konstantynopolu wprowadził je w 380 roku św. Grzegorz z Nazjanzu, w Antiochii św. Jan Chryzostom w 386 roku. I stało się świętem wspominającym fakt historyczny. Kładzie się akcent na cudownym dziewiczym rodzeniu. Ta myśl inspirowała pokaźną część tekstów liturgicznych tego święta, bez wątpienia jako reperkusja Soboru Powszechnego w Efezie (431). To nie przeszkadza przyjmowaniu się towarzyszącego święta specjalnie ku czci Bogurodzicy w dniu 26 grudnia, co jest wspólną ideą obrządku bizantyjskiego i syryjskiego.
                O wiele później charakter ludowy i poetycki tego wschodniego święta przeszedł na Zachód, gdzie pod wpływem św. Franciszka z Asyżu zajął tak mocne miejsce w folklorze krajów łacińskich, że stało się ono największą uroczystością po Wielkanocy i w tym punkcie zastąpiło Objawienie Pańskie (6 stycznia), które zostało tylko świętem hołdu trzech mędrców, podczas gdy na Wschodzie hołd trzech mędrców jest związany z narodzeniem Zbawiciela i wspomina się go 25 grudnia.

Antyfona 1

Ps 110,1,3 i 9.
- Będę Cię wysławiał, Panie, całym moim sercem,* w radzie sprawiedliwych i na zgromadzeniu.
Refren: Przez wstawiennictwo Bogurodzicy ocal nas, Zbawicielu.
- Chwalebne i wspaniałe jest Jego dzieło,* a sprawiedliwość Jego trwa na wieki wieków.
- Zesłał odkupienie Swemu ludowi,* ustanowił na wieki Swoje przymierze.

Antyfona 2

Ps 111,1 i 3.
- Błogosławiony człowiek, który boi się Pana,* w przykazaniach Jego będzie wielce rozmiłowany.
Refren: Ocal nas, Synu Boży, narodzony z Dziewicy,* śpiewających Ci: Alleluja..
- Potężne na ziemi będzie jego potomstwo,* pokolenie prawych będzie błogosławione.
- Sława i bogactwo w jego domu,* a sprawiedliwość jego trwa na wieki wieków.
Chwała Ojcu i Synowi i Świętemu Duchowi, i teraz i zawsze i na wieki wieków, amen. Jednorodzony Synu...

Antyfona 3

Ps 109,1,2 i 3.
- Rzekł Pan Panu memu: „Siądź po prawicy mojej, aż położę nieprzyjaciół twoich podnóżkiem nóg twoich”.
Troparion, ton 4: Narodzenie Twoje, Chryste Boże nasz,* napełniło wszechświat światłem poznania:* dzięki niemu czciciele gwiazd* od gwiazdy nauczyli się czcić Ciebie, Słońce sprawiedliwości* i poznali, że Ty jesteś Wschodzącym z wysokości.* Chwała Tobie, Panie.
- Berło mocy Twojej wypuści Pan z Syjonu; panuj wśród nieprzyjaciół twoich.
- Przy Tobie panowanie w dzień mocy Twej w blaskach świętości.
Śpiew na Wejście, Ps 109, 3 i 4.
Z łona przed jutrzenką zrodziłem Cię, przysiągł Pan i nie będzie żałował: „Ty jesteś kapłanem na wieki według porządku Melchizedeka”.
TROPARION, ton 4. Narodzenie Twoje, Chryste Boże nasz,* napełniło wszechświat światłem poznania:* dzięki niemu czciciele gwiazd* od gwiazdy nauczyli się czcić Ciebie, Słońce sprawiedliwości* i poznali, że Ty jesteś Wschodzącym z wysokości.* Chwała Tobie, Panie.
Chwała Ojcu i Synowi i Świętemu Duchowi, i teraz i zawsze i na wieki wieków, amen.
KONTAKION, ton 3.
Dziewica dziś Przedwiecznego rodzi* a ziemia grotę udostępnia Niedostępnemu.* Anieli z pasterzami wysławiają,* Mędrcy z gwiazdą podróżują,* bo dla nas narodziło się małe Dziecię, Przedwieczny Bóg.
W miejsce Trysagionu śpiewa się: Wy, którzy w Chrystusa ochrzciliście się, w Chrystusa oblekliście się, alleluja.
PROKIMEN, ton 8.
Ps 65,4 i 1.
Wszystka ziemia niech Ci się kłania i niech Ci śpiewa,* niech psalm śpiewa Imieniu Twemu, Najwyższy.
Stych: Wykrzykujcie Bogu, wszystkie ziemie, psalm śpiewajcie Jego Imieniu, dajcie cześć Jego chwale.
Apostoł, Ga 4,1-7.
ALLELUJA
Ps 18,2 i 3.
Niebiosa opowiadają chwałę Boga, a dzieła rąk Jego oznajmia firmament.
Stych: Dzień dniowi opowiada słowo, a noc nocy podaje wiadomość.
Ewangelia: Mt 2,1-12.
W miejsce Prawdziwie godne śpiewa się do Zakończenia:
Refren: Uwielbiaj, duszo moja,* czcigodniejszą i chwalebniejszą od Zastępów niebieskich, Przeczystą Dziewicę, Bogurodzicę.
Irmos: Tajemnicę dziwną widzę i przesławną:
niebem - grota,
tronem cherubinów - Dziewica;
żłobek - pomieszczeniem,
gdzie leży nieobjęty Bóg, Chrystus, Którego śpiewem uwielbiamy.
ŚPIEW NA KOMUNIĘ
Ps 110,9.
Zesłał Pan odkupienie Swemu ludowi,* alleluja 3x.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz