Płacz Bogurodzicy nad śmiercią Syna |
Pieśń 1
Irmos: Jak po lądzie wędrował Izrael
po otchłani morza,
prześladowcę faraona widząc tonącego,
Bogu zwycięską pieśń śpiewał, wołając:
Chwała Tobie, Boże nasz,
chwała Tobie!
Dziewica czysta widząc na krzyżu Syna i
Pana, w bólu gorzko wołała
wraz z innymi niewiastami jęcząc i mówiąc:
Chwała Tobie, Boże nasz,
chwała Tobie!
Widzę teraz Ciebie, ukochane i umiłowane
moje Dziecko, na krzyżu
wiszące, i boleję w sercu, przemów, o
Dobry, do Twojej służebnicy!
Chwała Ojcu i Synowi i
Świętemu Duchowi.
Dobrowolnie, Synu mój i Stwórco, cierpisz na
drzewie gorzką śmierć-
mówi Dziewica stojąc z umiłowanym uczniem
przy krzyżu.
Teraz i zawsze, i na wieki
wieków. Amen.
Teraz jestem pozbawiona mej radości i wesela,
Syna mego i Pana.
Biada mi! Boleje me serce – płacząc mówi
Dziewica.
Pieśń 3
Irmos: Nie ma świętego jak Ty, Panie,
Boże mój, który podniosłeś róg
Twych wiernych, Dobry, i umocniłeś nas na
opoce Twego wyznania.
Chwała Tobie, Boże nasz,
chwała Tobie!
Piotr ukrył się z bojaźni przed Żydami i
rozbiegli się wszyscy
uczniowie, zostawiając Chrystusa –
płacząc, mówi Dziewica.
Chwała Tobie, Boże nasz,
chwała Tobie!
W strasznym Twym i przedziwnym zrodzeniu, Synu
mój, zostałam
wywyższona nad inne niewiasty, ale biada mi
teraz, gdy widzę Ciebie
na drzewie, płonie moje łono.
Chwała Ojcu i Synowi i
Świętemu Duchowi.
Widzę moje Dziecko w mych ramionach i chcę
mego Syna przyjąć
z drzewa, ale nie ma nikogo, kto by mi Go
dał, biada mi!
Teraz i zawsze, i na wieki
wieków. Amen.
Oto słodka moja światłość, nadzieja i mój
żywot, Dobry mój Bóg
zgasł na krzyżu, płonie moje łono –
łkając mówi Dziewica.
Pieśń 4
Irmos: Chrystus moją siłą, Bóg i
Pan, śpiewa i głosi
Boży Kościół Twój, i z czystym sercem
weseli się w Panu.
Chwała Tobie, Boże nasz,
chwała Tobie!
Słońce nie zachodzące, Boże Przedwieczny
i Stwórco wszystkich stworzeń, Panie mój,
jak znosisz śmierć na krzyżu – płacząc,
mówi Dziewica.
Chwała Tobie, Boże nasz,
chwała Tobie!
Płacząc, mówi dziewicza Oblubienica do
dostojnego Józefa:
Idź, Józefie, odważnie do Piłata i
poproś,
aby zdjęto z krzyża twego Nauczyciela.
Chwała Ojcu i Synowi i
Świętemu Duchowi.
Widząc Dziewicę gorzko płaczącą, Józef
zasmucił się i poszedł
do Piłata, w płaczu wołając: Daj mi ciało
mego Boga!
Teraz i zawsze, i na wieki
wieków. Amen.
Gdy widzę Ciebie związanego i bez chwały,
nagiego na drzewie,
Dziecię moje, płonie moje łono, płaczę
jako matka.
Pieśń 5
Irmos: Boską światłością Twoją,
Dobry, oświeć z miłością dusze
tych, którzy czuwają dla Ciebie. Modlę
się, abym poznał Ciebie,
Słowo Boże, prawdziwego Boga, i wołam z
mroku grzechu:
Chwała Tobie, Boże nasz,
chwała Tobie!
Józef załamany, płacząc i dziwiąc się,
razem z Nikodemem zdjął
i ucałował najczystsze ciało, łkając,
płacząc i opiewając Go jako Boga!
Chwała Tobie, Boże nasz,
chwała Tobie!
Matka, Oblubienica dziewicza, przyjęła Go z
płaczem i złożyła na swych kolanach,
we łzach całując Go, błagając, gorzko
łkając i krzycząc.
Chwała Ojcu i Synowi i Świętemu Duchowi.
Ciebie, Jedyną Nadzieję i Życie, Władco,
Synu mój i Boże,
w oczach jako światłość miała
służebnica Twoja,
a teraz zostałam Ciebie pozbawiona, słodkie
moje i umiłowane Dziecię.
Teraz i zawsze, i na wieki
wieków. Amen.
Otoczyły mnie boleści, troski i
westchnienia, biada mi – mówi
Dziewica, gorzko płacząc – oto widzę
Ciebie, Dziecię moje ukochane,
nagiego i samotnego, zmarłego i namaszczonego
wonnościami.
Pieśń 6
Irmos: Widząc morze życia wzdymane
napaści burzą, do cichej
przybiegam Twej przystani, wołając: Podnieś
ze zniszczenia
moje życie, wielce miłosierny!
Chwała Tobie, Boże nasz,
chwała Tobie!
Gdy widzę Ciebie martwym, Miłośniku
człowieka, który wskrzeszasz
umarłych i wszystko trzymasz w swej dłoni,
zranione jest moje łono,
chcę umrzeć razem z Tobą – mówi Dziewica
–
nie zniosę bowiem tego widoku, Ty jesteś
martwy i bez oddechu.
Chwała Tobie, Boże nasz,
chwała Tobie!
Dziwię się, widząc Ciebie, najlepszy Boże
i szczodry Panie, bez chwały,
bez oddechu i bez życia, płacząc trzymam
Ciebie, jakże mam mieć
nadzieję ujrzenia Ciebie, Synu mój i Boże,
biada mi!
Chwała Ojcu i Synowi i
Świętemu Duchowi.
Czyż nie powiesz żadnego słowa do Twej
służebnicy, Słowo Boże,
czyż nie obdarzysz, Władco, Tej, która
Ciebie zrodziła –
mówi Dziewica, płacząc, łkając i
całując ciało swego Pana.
Teraz i zawsze, i na wieki
wieków. Amen.
Myślę, Władco, że nie usłyszę już Twego
słodkiego głosu ani też nie
z oczu Twego dobrego oblicza, gdyż
odszedłeś, Synu mój,
z oczu Twojej służebnicy.
Kontakion,
ton 8:
Przyjdźcie wszyscy, zaśpiewajmy
ukrzyżowanemu za nas, na drzewie
bowiem widząc Go Maryja, mówiła: Chociaż
cierpisz ukrzyżowanie, Ty
jesteś Syn i Bóg mój.
Ikos:
Jak owieczka za swym jagnięciem
prowadzonym na zabicie, razem z innymi niewiastami szła
Maryja z rozpuszczonymi włosami, tak wołając: Gdzie
podążasz, Dziecię? Czemu tak szybko idziesz? Czyżby nowe
wesele odbywało się w Kanie i tam teraz dążysz, aby wodę
przemienić w wino? Czy mam iść z Tobą, Dziecię, czy też
raczej poczekam na Ciebie? Powiedz mi choćby jedno słowo!
Nie przechodź milcząc koło mnie, Ty, który zachowałeś
mnie nieskalaną! Ty bowiem jesteś Syn i Bóg mój!
Pieśń 7
Irmos: W piecu anioł rozlał rosę na
pobożnych Młodzieńców
i z rozkazu Boga ogień spalił Chaldejczyków,
zmuszając tyrana
do okrzyku: Błogosławiony jesteś, Boże ojców
naszych!
Chwała Tobie, Boże nasz,
chwała Tobie!
Gdzie jest, Synu mój i Boże, dawne
zwiastowanie, które powiedział mi
Gabriel: Głoszę Tobie Króla, Syna Najwyższego
Boga! A teraz widzę
Ciebie, słodka moja światłości, nagiego,
związanego i martwego.
Chwała Tobie, Boże nasz,
chwała Tobie!
Synu mój i Boże, który uleczasz choroby,
zabierz mnie teraz ze sobą,
abym i ja zstąpiła, Władco, razem z Tobą
do otchłani, nie zostawiaj
mnie samej, nie mogę żyć bez Ciebie,
słodkiej mojej światłości!
Chwała Ojcu i Synowi i
Świętemu Duchowi.
Z innymi niewiastami, niosącymi wonności,
łkała gorzko Nieskalana,
widząc niesionego martwego Chrystusa, i
wołała: Biada mi!
Cóż widzę? Gdzie teraz idziesz, mój Synu,
pozostawiając mnie samą?
Teraz i zawsze, i na wieki
wieków. Amen.
Omdlewając i łkając, mówi Nieskalana do
niewiast niosących
wonności: Płaczcie ze mną i łkajcie
gorzko, oto bowiem
słodka moja światłość i wasz Nauczyciel
zostaje złożony do grobu!
Pieśń 8
Irmos: Z płomienia sprawiedliwym rosę
wytoczyłeś i ofiarę
sprawiedliwego spaliłeś wodą. Wszystko
bowiem, co zechcesz, to czynisz,
Chryste, Ciebie wysławiamy po wszystkie
wieki.
Chwała Tobie, Boże nasz,
chwała Tobie!
Józef widząc łkającą Dziewicę, załamany
gorzko wołał:
Jakże, o Boże mój, pogrzebie teraz Ciebie
Twój sługa,
jakimi całunami owinę Twoje ciało?
Chwała Tobie, Boże nasz,
chwała Tobie!
Ten dziwny widok przekracza rozum,
gdy Ty, Panie, który nosisz wszystkie
stworzenia,
niesiony jesteś przez Józefa i Nikodema do
grobu.
Błogosławmy Ojca i Syna i
Świętego Ducha.
Widząc przedziwną i sławną tajemnicę,
Dziewica zawołała do Syna
i Pana: Jakże w nędznym grobie złożę
Tego,
który martwym każe wstawać z grobów?
Teraz i zawsze, i na wieki
wieków. Amen.
Nie odejdę od Twego grobu, Dziecię moje,
ani też nie przestanę wylewać łez, aż
sama zstąpię do otchłani,
nie mogę bowiem znieść rozłączenia z
Tobą, Synu mój!
Chwalmy, błogosławmy i
kłaniajmy się Panu,
opiewając i wywyższając Go na wieki!
Pieśń 9
Irmos: Boga ludzie nie mogą oglądać,
na Niego nie śmią patrzeć
aniołowie. Przez Ciebie, Najczystsza, zjawił
się
jako człowiek Wcielony Bóg.
Wielbiąc go wraz z niebieskimi zastępami
Ciebie wysławiamy.
Chwała Tobie, Boże nasz,
chwała Tobie!
Odtąd nie dotknie mnie już żadna radość
– łkając, mówi Nieskalana. –
Oto światłość moja i radość moja
zstępuje do grobu,
nie zostawię Go samego, umrę tutaj i
zostanę z Nim pochowana!
Chwała Tobie, Boże nasz,
chwała Tobie!
Ulecz teraz, Dziecię moje, ranę mej duszy
– we łzach woła Dziewica –
zmartwychwstań i utul mój ból oraz troski,
możesz bowiem, Władco, czynić, co zechcesz,
chociaż dobrowolnie dajesz się pogrzebać.
Chwała Ojcu i Synowi i
Świętemu Duchowi.
O, jakże ukryła się przed Tobą otchłań
łask – tajemniczo do Matki
powiedział Pan – chcąc bowiem zbawić moje
stworzenie,
zechciałem umrzeć. Zmartwychwstanę jednak i
wysławię Ciebie
jako Bóg nieba i ziemi.
Teraz i zawsze, i na wieki
wieków. Amen.
Opiewać będę Twoje miłosierdzie,
Miłośniku człowieka,
kłaniam się bogactwu Twego miłosierdzia,
Władco.
Pragnąc bowiem zbawić swoje stworzenie,
śmierć przyjąłeś –
mówi Dziewica – ale przez Twoje
zmartwychwstanie, Zbawco,
zmiłuj się nad nami wszystkimi!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz